- (...) Nie, nie winię go. Po postu tęsknię. - Po tylu latach? - Każdego dnia.
Kiedyś marzyłem o ucieczce przed zwykłym życiem, ale tak naprawdę moje życie nigdy nie było zwyczajne. Po prostu nie zauważałem jego niezwykłości.
Kurczowo czepiamy się naszych fantazji, dopóki cena wiary nie okaże się zbyt wysoka.
Kiedy ktoś nie wpuszcza Cię do środka, w końcu przestajesz pukać do drzwi.
Czasami lepiej jest nie oglądać się za siebie.