Spraw, abym zawsze mogła zwrócić się do Ciebie z czystymi rękoma i otwartym spojrzeniem.A kiedy moje życie chylić się będzie ku zachodowi tak, jak zachodzi słońce dnia, moja dusza niech podąży do Ciebie bez wstydu.
[...] człowiek przychodzi na świat bez własnej woli i zostaje tu na jedno życie, z którym musi sobie jakoś poradzić.
A zatem patrzymy na siebie z oddali i kochamy się wzajemnie. Ja daję jej ciepło i życie, a ona daje mi rację bytu.