Gdybym jednak mógł przeżyć życie jeszcze raz, prawdopodobnie nie zmieniłbym w nim niczego.W moim życiu wciąż czegoś ubywało, ale to byłem właśnie ja.Nie miałem przed sobą innej drogi.Choć porzuciło mnie tylu ludzi, choć sam porzuciłem drugie tyle, chociaż zniszczyłem lub ograniczyłem tyle wzniosłych uczuć, wybitnych zdolności i marzeń, to jednak nie mogłem zostać kimś innym, niż byłem
[...] człowiek przychodzi na świat bez własnej woli i zostaje tu na jedno życie, z którym musi sobie jakoś poradzić.
A zatem patrzymy na siebie z oddali i kochamy się wzajemnie. Ja daję jej ciepło i życie, a ona daje mi rację bytu.