[...] nigdy nie było dużo lepiej czy też dużo gorzej; jest to niemożliwe, albowiem - jak dowodził osioł - głód, niedostatek i rozczarowania stanowią niezmienne prawo życia.
[...] człowiek przychodzi na świat bez własnej woli i zostaje tu na jedno życie, z którym musi sobie jakoś poradzić.
A zatem patrzymy na siebie z oddali i kochamy się wzajemnie. Ja daję jej ciepło i życie, a ona daje mi rację bytu.