Gilles: Życie ze mną jest piekłem?
Kobieta, zaskoczona, zwraca się w jego stronę.
Lisa: Rozczulasz mnie, zadając to pytanie.
Gilles: A co z odpowiedzią?
Lisa milczy. Ponieważ on wciąż czeka, przyznaje w końcu z powściąganą czułością:
Lisa: Niewątpliwie jest piekłem, ale... w pewnym sensie... zależy mi na tym piekle.
Gilles: Dlaczego?
Lisa: Jest w nim ciepło...
Gilles: Jak to w piekle.
Lisa: I mam w nim swoje miejsce...
Gilles: Niczym Lucyfer...