Widzę to wszystko w jego oczach, widzę obietnicę nas. I to sprawia, że mu wierzę.
Nagle przychodzą mi do głowy rzeczy, których nie wiem i nigdy nie będę miała okazji się dowiedzieć. Nie wiem czy ma łaskotki, jak długie są jego palce u stóp. Nie wiem jakie miewał koszmary jako dziecko. Nie wiem, które z gwiazd lubi, jakie kształty widzi w chmurach. Nie wiem, czego naprawdę się boi, jakie wspomnienia są dla niego najcenniejsze. I nie mam już na to czasu, zawsze jest za mało czasu.