- [...] że tym pocałunkiem mogę oszukać czas i przekonać, by nas ominął i przeszedł obok, by wrócił innego dnia, innego życia. [320]
[...] człowiek przychodzi na świat bez własnej woli i zostaje tu na jedno życie, z którym musi sobie jakoś poradzić.
A zatem patrzymy na siebie z oddali i kochamy się wzajemnie. Ja daję jej ciepło i życie, a ona daje mi rację bytu.