Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek on ci się wydaje, czymkolwiek się trudzisz i jakiekolwiek są twoje pragnienia, w zgiełkliwym pomieszczeniu życia zachowaj spokój ze swoją duszą. Przy całej swej złudności, znoju, rozwianych marzeniach jest to piękny świat.
[...] człowiek przychodzi na świat bez własnej woli i zostaje tu na jedno życie, z którym musi sobie jakoś poradzić.
A zatem patrzymy na siebie z oddali i kochamy się wzajemnie. Ja daję jej ciepło i życie, a ona daje mi rację bytu.