Od dwóch tysięcy lat wiadomo, że mieć oczy- nie znaczy widzieć.
Człowiek może przekroczyć granicę śmierci, choć jego ciało jeszcze żyje.
Tak kurczowo trzymamy się ziemi – a przecież nic nas na niej nie trzyma!
Żyje się po to, żeby być szczęśliwym.
To nie dobrobyt czyni nas szczęśliwymi, lecz dobroć i sposób widzenia własnego życia. I jedno, i drugie zawsze zależy od nas samych: człowiek zawsze może być szczęśliwy, jeśli tylko tego zechce, i nikt nie jest w stanie mu przeszkodzić.
(...) życie wtedy ma sens, gdy człowiekowi nie starcza dnia na wszystkie zajęcia.