W tych właśnie piątkach propagandy ulicznej znaleźli się Rudy, Alek i Zośka. Gdy w końcu października 1939r. rozplakatowana została odezwa nowo mianowanego gubernatora Franka o utworzeniu Generalnej Guberni - na odezwie tej w parę dni po jej rozwieszeniu "nieznani sprawcy" ponalepiali małe wąskie karteczki "MARSZAŁEK PIŁSUDSKI POWIEDZIAŁBY: A MY WAS W D... MAMY". Przed tymi wąskimi skrawkami papieru nalepionymi na żółtych plakatach obwieszczenia, stawały na moment masy ludzi i chwyciwszy okiem treść, uśmiechały się i szły dalej. Szły jakoś bardziej wyprostowane, jakoś raźniejszym krokiem, mocniej patrząc przed siebie.